Hej :)
Wczoraj wybralam sie na mala sesje z kolezanka z podstawówki :)
Biore drugi blister Vitapilu. Nie wiem czy on mi pomógł ale bardzej sklanialabym sie do nafty kosmetycznej oczyszczonej :
Dobrych pare lat temu zaczely wypadac mi wlosy, teraz wiem ze byla to wina rozjasniania co chwile i utrzymywania tego nieszczesnego jasnego blondu .. Bylam przerazona bo z gestych wlosów zaczelo mi byc widac skóre glowy , wtedy wlasnie kolezanka mojej mamy powiedziala mi o nafcie. Mama nacierala mi skóre głowy wykonujac przy tym masaż. Po paru yzuciach roznica byla diametralna.
Teraz znowu wrocilam do tej metody i oczywiscie sprawdzila sie . Wlowy wypadaja w normie , przy myciu juz ich tylu nie zbieram jak wczesniej :)
NAfty uzywam ostatnio w polaczeniu z zoltkiem jaja i Dobra oliwa z oliwek.
Wykonalam 3 takie maseczki i jestem bardzo zadowolona z efektów.
Pozdrawiam ;)
Drugie zdjecie jest sliczne , najlepsze :)
OdpowiedzUsuńa dziekuuuje ;) Pozdrawiam :)
Usuń