piątek, 15 maja 2015

Shiseido - Idealny odcień fuksji ?

Cześć :)

Dzisiaj przychodze do was z pierwszym wrażeniem odnośnie pomadki marki Shiseido o numerku RS320 z serii perfect rouge. Nie będzie to recenzja a raczej pierwsze wrażenie.





Pierwsze co rzuciło mi się w oczy to eleganckie , klasyczne ( chociaż przez zagięcia nie do końca ) opakowanie. Lubie minimalizm, a takie opakowanie z pewnością się w niego wpisuje .


Perfect Rouge rozprawia się z szorstkością, suchością i popękaniem ust. 
Pomadka gładko się rozprowadza, a czyste pigmenty koloru dokładnie współgrają z naturalnym tonem warg. 
Dual Optimizing Powder odbija czerwone światło od skóry szarej i zmęczonej, nadając jej zdrowego i świeżego wyglądu. 
Nowy rodzaj wosku i olejku sprawia, że pomadka trwale przylega do ust. 
Ujednolicone cząsteczki perłowe Satin Smooth Pearl zapewniają uczucie idealnej gładkości oraz subtelnego połysku.

Tak nas zapewnia producent ja mogę odnieść się do:

1. Rzeczywiście konsystencja pomadki jest niczym masełko do ust , baardzo przyjemna aplikacja i uczucie w noszeniu . Powiedziałabym , że ideał jeżeli chodzi o konsystencje.

2.Pigmentacja także powala. Oczywiście na wielki plus. 

3.Co do odbijania czerwonego światła zupełnie nie wiem o co chodzi :D więc nie wiem. :D

4.Wosk i olejek !  czyli tajemnica tak idealnej konsystencji :)

5.Niestety moje usta są w tragicznym stanie przez przeziębienie - wiec do idealnej gładkości im bardzo daleko. Ale po nałożeniu nie ma podkreślonych suchych skórek i usta są jak na obecny stan dosyć ujednolicone i gładkie więc .. Mysle ze ostatnia obietnica jest spełniona. :)

6.Kolor- który testowałam - przepiękny odcień fuksji który aż się prosi o noszenie na wiosne/lato :) Powiedziałabym nawet , że pomadka daje wykończenie błyszczykowe w pełni transparentne  lecz co najważniejsze nie klejące ! ( osobiscie błyszczyków nie mam i nie lubie i nie kupuje) .



Jedyny minus to oczywiście cena.
95 zł za 4 g produktu .






Teraz pora na pare zdjęć. :)







Jeżeli szukacie idealnego odcienia fuksji , ale też pięknego , świetlistego wykończenia , a przy tym nawilżającej formuły to śmiało możecie skusić się na to cudo.


Do następnego.!
M.







środa, 25 marca 2015

Mięta na wiosne :)

Hej , jak wiecie nie było mnie tu jakiś czas , i to nie dlatego ze brakowało mi czasu oraz wcale nie dlatego , że olałam sprawe makijażu. 



Poprostu juz miałam dosc zimy , deszczu , sniegu , mrozu i braku słońca, wszystko to sprawiało , że moje "wariacje" makijażowe ograniczały sie do wyrównania kolorytu cery i nałożeniu tuszu na rzesy. Tak wiem -mało ambitnie. :)

Ale dzisiaj przychodze do was z kolorowym , wiosennym makijażem .







Zmalowałam go na szybko bo bardzo ale to bardzo stęskniłam się za kolorowymi makijażami . To jest jednak coś co zawsze poprawia mi humor :)


Do następnego :)
M.









piątek, 30 stycznia 2015

Odżywka do rzęs Long4Lashes - Moja opinia i efekty

Cześć ! :)



Każda z nas marzy o długich , gęstych i mocnych rzęsach. 
W moim przypadku krótkich , jasnych i byle jakich rzęs ( pewnie większość blondynek  łączy się ze mną w bółu :D ) - myślałam , że nie ma już ratunku.. no bo niby stosowałam już tańszą odżywkę przeznaczoną do rzes , no i niby zachwalałam ale efektu WOW nie było .
Olejek rycynowy okropnie podrażniał mi oczy .. Porzuciłam więc wszelką nadzieję.. ale .. najpierw krótka historia zakupu :D..








Nie wiem czy wiecie ale jedną z moim ulubionych aplikacji w telefonie jest aplikacja BLIX - czyli zbiór gazetek promocyjnych w jednym miejscu ^^. 
Ale do rzeczy.
Przeglądałam sobie gazetkę Super-Pharmu i patrze odźywka Long4Lashes do rzęs 39 zł . Mysle no dobra. 
Wziełabym ale u mnie w mieście nie ma oczywiście tej drogeri. No to pisze do brata we Wrocławiu :D  ( Wyobraźcie sobie. Moj brat 31 lat jedzie dla mnie po odżywkę do rzęs do centrum miasta haha ) ale pojechał <3 . ( w sumie nie wiem czy jechał sam czy to bratowa mi kupowała :D  nie pamiętam :D ) 
Wracając do meritum :D 
W między czasie poczytałąm sobie opinie i ogólnie dziewczyny zachwalały ale kiedy zobaczyłam cene początkową ( 90 zł ) nie mogłam uwierzyć.. Do tej pory żałuje , że nie zakupiłam chociaż dwóch opakowań :(.  Wiem że przynudzam :D Ale najśmieszniejsze jest to , że odebrałam ją dopiero kiedy pojechałam do niego w odwiedziny ! :D ( MOj brat ma problem z wyslaniem czegokolwiek .. :D Człowiek potrafi sie naczekać ) . :D W międzyczasie szczerze powiem , że już zapomniałam o tym zakupie :D Ale odebrałąm , wróciłam do Zamościa i zaczęła się moja przygoda z L4L. :)


Pierwsze wrażenie:

Odżywka ma ładne biało złote opakowanie , pojemność 3ml. 
Wygląda jak eyeliner w płynie ale oczywiście jest bezbarwna.
Przy pierwszym użyciu żadnego pieczenia czy łzawienia oczu.

Zdjęcie przed:


( niestety nie mam zdjec bez makijazu czy tuszu
Jedynie co moge wam powiedziec to najzwyklejsza mascara na rzesach - Lovely Pump up )

 Więc używałam jej codziennie wieczorem po demakijażu .
( W ciągu 3 miesięcy zapomniałam może 3 razy) :)

Nic mnie nie szczypało , nie podrażniało. 
Ale pamiętajcie że jest to raczej sprawa bardzo indywidualna .



Zdjęcie po :



Jak widzicie efekty są spektakularne. Nie spodziewałam się aż takich :)
Po pierwsze zegęszczenie rzęs. Jest ich poprostu bardzo duzo !
No i ta długość <3




a Wy testowałyście jakieś odżywki do rzes?
:)




Do następnego !
M.










piątek, 9 stycznia 2015

Miłość od.. drugiego wejrzenia

Czeeeść ! :)

Witam was serdecznie w Nowym Roku 2015 ! :) 
Dzisiaj chciałabym wam opowiedzieć co nie co o pewnym przyrządzie do makijażu , który jest znany w blogosferze ale mnie zauroczył dopiero za drugim podejściem.

Mowa tu o gąbeczce zaprojektowanej przez Hanie z kanałku Digitalgirl.







Kiedy dotarła ona do mnie 23 grudnia w moje urodziny wraz z pędzelkiem z tej serii byłam niezykle podekscytowana i już nie mogłam doczekać się aby ją wypróbować. 
Do gabeczki był dołączony liścik z linkami do filmików jak przygotować gabeczkę do pierwszego użycia oraz ogólnie jak o nią dbać, Wiecie - takie jakby zasady.

Jako że oglądam Hanie na bieżąco byłam już zaznajomiona z zasadami używania gąbki.
Więc czym pędzej zabrałam się do pierwszego moczenia..

I jakie było moje ździwienie kiedy po namaczaniu i naprawde dobrym ale jednocześnie delikatnym odciskaniu gabka po pierwsze - tak owszem zwiększyła swoją objętość ale jej kształt to było jakieś nieporozumienie. Nie "odbiła" tak ładnie po namaczaniu i myślałam że pójdzie do kosza.. Już miałam stwierdzić że takie gadżet to nie dla mnie mimo , że trzymałam się wszystkich zasad to wychodziło jednak na to że coś jednak robię źle ( naprawde irytujące :D ) 

Ale.. Nie poddałam się i nałożyłam podkład. ( dodam że był to podkład Vichy dermablend który jest chyba najgorszym podkladem jaki mam jeżeli chodzi o podkreślanie suchych skórek) Zachwycona.. nie byłam.  
Skórki podkreślone. Sam sposób aplikacji całkiem przyjemny :) ( oprócz dziwnej "kluchy: w środku gąbki która za żadne skarby nie chciala się dać zniwelować) No cóż odłożyłam gąbeczkę  i sięgnełam po pędzel.... ( Dodam , że na dodatek zauważyłąm pęknięcie w jednym miejscu i powiem szczerze że sie wkurzyłam bo nie mam w tym momencie długich paznokci żeby była to moja wina..)

I tak używałam sobie dalej mojego pędzla z Hakuro jakiś tydzień .:D
Aż wreszcie zebrałam się w sobie i podeszłam do gąbeczki drugi raz. Tym razem po moczeniu ładnie odbiła do swojego kształtu !! :) Oraz tym razem nałożyłam o wiele lżejszy podkład . I .. się zakochałam. :))

Tak pięknie stopił się z cerą , która nie byłą tylko ujednolicona ale także wyglądała na mocno nawilżoną wręcz rozświetlona na mokro (wiecie o co chodzi? :D ) ( tak zdaje sobie sprawe że nie każdemu taki efekt będzie pasował ale uwierzcie mi moja sucha skóra dziękowała za to :D ) Podoba mi się to , że efekt można stopniować .Tak mi sie to spodobało że nawet nie pudrowałam całej twarzy ! :D ( tylko zagruntowałam korektor, który także nałożyłam za pomocą gąbeczki  i  wiecie co..

teraz wole ją niż pędzel !! :D 

Pomimo że pękła mi w jednym miejscu to nie kosztuje majątku i nie jest to pędzel który będzie nam wystarczał na lata jeżeli jest dobrej jakości :)

Wiem , że produkt ten był już zachwalany, testowany, pokazywany.. i krytykowany :D
Ale powiem wam szczerze , że jak narazie nie potrzebuje oryginalnego beautyblendera który kosztuje 3xwiecej bo gąbeczka od Hani jest idealnym przykładem tego , że nie trzeba wydawać 80 zł żeby cieszyć się dobrą jakością oraz efektem ! :)



Znacie Glamsponge?
:)


Do następnego ! 
M.









sobota, 13 grudnia 2014

Fiolet , biel i srebro

Hej ;)

Dzisiaj kolejny makijaż tym razem coś mocniejszego na oku plus delikatne usta. Myśle że to fajna propozycja makijażu świątecznego :)













Oczy:
Paletka Sleek sleek del mar 
eyeliner maybelline
tusz lovely

Brwi:
paleta essence

Usta:
Helena Rubinstein

Twarz:
Podkład Diorskin
Róż guerlain




Do następnego ;)

M.

sobota, 6 grudnia 2014

Makijaż a akcentem na usta

Hej :)

Dzisiaj kolejny makijaż tym razem w wersji z mocniejszymi ustami.
Oczywiście według uznania można położyć coś delikatnego na usta :) 
Wszystko zależy od inwencji twórczej ;)





Użyte kosmetyki:

# Oczy - Cienie z paletek Sleek.
1.Całą powiekę pokryj cielistym cieniem.
2.Następnie precyzyjnym pędzelkiem zaznacz załamanie powieki i wszystko rozetrzyj pędzlem do blendowania.
3.W zewnętrzny kącik nałóż pacynką ( w celu intensywności koloru ) cień w kolorze intensywnej brzoskwinii.
4.Środek powieki oraz wewnętrzny kącik - matowy biały cień.
5.Całość rozblenduj.
6.Narysuj kreskę eyelinerem.
7.Dolna powieka to miedziany cień plus fioletowa kredka na linii wodnej.
8.Wytuszuj rzesy ewentualnie doklej sztuczne ( wedle uznania)
# Twarz:
1.Przygotuj buzie pod podkład ( W moim przypadku krem na dzień z Ziajii)
2.Nałóż podkład ( u mnie pędzel Hakuro a podład do Lirene rozświetlający odcien 105 Naturalny)
3.Na policzki nałóż róż.

( ja zrezygnowałam dzisiaj z bronzera) :)

# Usta

1. Zaznacz kontur ust produktem do tego przeznaczonym ( u mnie konturówka z Golden Rose nr 54)
2.Wypełnij usta pomadką. ( U mnie pomadka z Gurelain w odcieniu 321 Rouge Broderie)

# Brwi to paletka do brwii z Essence.




I tak oto prezentuje się makijaż.
Mam nadzieje że się podoba :)


Do następnego !
M.






piątek, 5 grudnia 2014

Akcent zieleni

Hej ;)

Dzisiaj makijaż , można by powiedzieć - W koncu ! ;) Tym razem coś klasycznego ale z dodatkiem zieleni w wewnętrznym kąciku :) 

Użyłam :
Ciepłego brązu z paletki Bf dla podkreślenia załamania powieki .
Szarości z tej samej paletki - zewnętrzny kącik powieki.
Czarnym cieniem zrobiłam kreske aby nie była tak mocno widoczna a jednak nadal otwierała spojrzenie .
Tym samym czarnym cieniem podkreśliłam dolną powieke.
Na środek powieki nałożyłam brzoskwioniowy cień.
No i gwóźdź programu czyli soczysta zieleń w wewnętrznym kąciku .
Do tego tusz Pump up z lovely :)

Na twarzy mieszanka podkładu Ingrid oraz Este Lauder.

Teraz czas na zdjęcia.





Ostatnio mysle nad dodawaniem recenzji produktów. Co o tym myslicie?

Do następnego ;)
M.

środa, 26 listopada 2014

TaG - Perfekcyjna Pani Domu

Cześć :) 

Dzisiaj przychodze do was z kolejnym tagiem.
Taki wpis na luzie :D Stworzyłam dla was pare makijaży niestety światło i moj aparat nie współgra ze sobą wiec niestety nie miałam jak  ich uwiecznić. :( 


Dobra więc zaczynamy ;)

1.Dwa obowiązki które lubisz robić w domu.


*Bardzo lubie odkurzać :D Uważam że połowa sukcesu w odkurzaniu to dobry odkurzacz . Żadne zamiatanie czy mycie samych podłóg nie zastąpi  odkurzania ;)

*Lubie także myć naczynia. Nie mam z tym większych prolemów ale zmywarką bym nie pogardziła :D

2.Dwa obowiązki których nie lubisz robić w domu.

*Nienawidze wieszać firanek :D Zawsze musze prosić o pomoc w tym względzie.
*Nie przepadam też za prasowaniem ale dobre żelazko załatwia sprawe ;)

3.Czy lubisz gotować? Jeżeli tak to co jest Twoją popisową potrawą.

Czy lubie? Nie lubie chyba że naprawde mam ochote ugotować coś nowego albo od tak coś przygotować.
Moją popisową potrawą? hmm chyba pesto z makaronem mozzarellą boczkiem i pomidorkami koktajlowymi.- Zawsze wychodzi :D

4. Podziel sie swoimi trikami a'la perfekcyjna Pani domu.

* OCET. ocet jest dobry na wszystko :D Mycie luster , neutralizowanie zapachu z odpływu ale przedewszystkim jest moim nieodzownym pomocnikiem w ODKAMIENIANIU wszystkiego :D
*Jeżeli macie kamienny zlew. To najlepszym sposobem na jego czyszczenie jest zatkanie go , wsypanie miarki proszku do prania i zalanie gorącą wodą tak do połowy. Zostawiam tak na 2-3 godziny Pięknie wszystko czyści. :)

5. Wymień dwóch ulubieńców domu.

Nie bardzo wiem o co chodzi w tym pytaniu (?) 
Może  chodzi o sprzęty?
Uwielbiam odkurzacz na wode firmy Roboclean.
Oraz żelazko parowe philipsa. 
Te rzeczy naprawde ułatwiają te czynności :D

6.Mieszkanie czy dom?

Ciężko odpowiedzieć na to pytanie . Od zawsze mieszkałam w bloku i widze dużo plusów takiego mieszkania. Przede wszystkim wszędzle jest blisko. Do lekarza , apteki , sklepu. 
Ale domek może w przyszłości ;) Bo także ma swoje uroki i wiadomo że jest więcej prywatności itd.

7.Kto prowadzi budżet domowy ?

 Wydatki na dom czy zakupy to raczej działka mojego R.

8.Pedantka czy bałaganiarz?

Nie jestem pedantką ale mam dni kiedy sprzątam praktycznie codziennie. :D 
Czasami mnie drażni przesadna sterylność w mieszkaniach  ponieważ wtedy nie czuje sie tej przytulności :D Mam nadzieje że wiecie o co mi chodzi .
Oczywiście zdarza mi sie takze rzucic ubranie na krzeslo i sobie tak wisi 2 czy 3 dni :D
Ale kiedy wlasnie najdzie mnie "Faza" sprzatania to wtedy sprzatam od A do Z. :)

9.Jak wyglądał by Twoj wymarzony dom?

ojj ciężko powiedzieć. Napewnojasne wnętrza  z dużą ilością otwartej przestrzeni , bez zbędnych bibelotów na szafkach ( nie znosze takich zakurzaczy).

10.Tradycja wyniesiona z domu praktykowana do dziś?

jako takiej tradycji nie mam :D Ale zawsze chce mi się śmiac jak coś gotuje a mój R mowi:  a moja mama robila to inaczej :D ja mu wtedy odpowiadam a moja robiła to tak i ja się nauczyłam tak. :D
Mysle ze głównie to spożywanie jak najczęściej posiłków razem :)



I to by było na tyle :D
Taguje wszystkich którzy chcieliby nagrać/napisać ten Tag :)






poniedziałek, 17 listopada 2014

Prosty makijaż , dwa odcienie brązu.

Hej ;)

Dzisiaj przychodze do was z makijażem który nie powinien nikomu sprawić trudności. Potrzebne są nam do niego dwa cienie w neutralnych kolorach - ja uzylam cieni artdeco w odcieniach : 647( który przeszedł reaktywacje po pokruszeniu) oraz 480 :) Pierwszy z nich to ciemny brąz a drugi odcien cappucicno. Dodatkowo przy aurze pogodowej w postaci deszczu postawiłam na ciemniejsza pomadke - guerlain w odcieniu Rouge Broderie.




1. Na całą powiekę ruchomą nałożyłam cień cappucino :)
2. Następnie małym kulkowym pędzelkiem w załamanie powieki i troszeczke ponad drugi brązowy cień. :)
3.Całość rozbelndowałam puchatym pędzlem.
I tyle :) 
Oczywiście nie byłabym sobą gdybym nie dodała kreski. ;)
Do tego usta i tusz.

Szybki i prosty makijaż .
Ostatnio nie chce mi sie szaleć z makijażem..
Niestety nie przepadam ani za jesienią ani za zimną brr.












Do następnego ;)
M.


środa, 22 października 2014

Nominacja , odpowiedzi i moje pytania czyli Liebster Blog Awgard .

Hej :)



Zostałam nominowana do Liebster Blog Awgard przez http://kosmetyczniezakrecona.blogspot.com [ dziękuje Ci kochana ;) ]
Karolina zadała 11 pytań na , które odpowiem w tym poście.



Przypomnę jeszcze zasady zabawy:

"Nominacja do Liebster Awgard jest otrzymywana od innego blogera w ramach uznania za "dobrze wykonaną robotę". Jest przyznawana dla blogerów o mniejszej liczbie obserwatorów więc daje możliwość ich rozpowszechnienia. Po odebraniu nagrody należy odpowiedzieć na 11 pytań otrzymanych od osoby, która Cię nominowała. Następnie Ty nominujesz 11 osób (informujesz ich o tym) oraz zadajesz im 11 pytań. Nie wolno nominować bloga, który Cię nominował. 
 

 Pytania od Karoliny :

1. Napisz pięć kosmetycznych faworytów.

Cóż, jestem osobą która lubi testowac nowe rzeczy ale suma sumarum trzyma się jednak sprawdzonych kosmetyków jeżeli chodzi o nowe zakupy :)

Moi faworyci to:
* Tusz do rzęs lovely  curling pump up mascara. Nie wiem ile opakowań już zużyłam ale za każdym razem jestem zachwycona jego działaniem. ! I do tego ta niska cena :)
*Podkład Ingrid Ideal face. Świetny podkład w niskiej cenie . Polecałabym szczególnie do skóry suchej. 
*The balm Mary lou manizer. O tym produkcie nie trzeba za wiele mówić. :)
*Pędzel Hakuro H50. - Moj ideał do podkładu.
* Paletka pomadek Sleek w w odcieniu Syren. ( Zawsze to 4 pomadki w jednej paletce ;) )

2.Jaka jest Twoim zdaniem najlepsza marka kosmetyczna.

Myślę że będzie to jednak Zoeva. Tym bardziej że wypuściła kolorówkę , która także jest zachwalana na youtubie i świecie blogerów. Nie spotkałam się z negatywnymi opiniami na jej temat :)

3.Twoja szkolna ksywka.

Kumpel w technikum nazwał mnie " Mała Mi " więc zwracano się do mnie w ten sposób lub prościej " Mimi" :) Mam szczególny senstyment do tej ksywki ponieważ Michała nie ma już z nami.. [*]

4. Napisz dwie swoje wady i dwie zalety.
Zalety:
*Jestem punktualna - kiedy umawiam się na spotkanie zwykle jestem tam 10-15 minut wcześniej :)
*Uparta - Tak dla mnie to zaleta ponieważ nie dam sobie w "kasze dmuchać" :)

Wady:
*Porywcza - :D często krzycze i łatwo wyprowadzić mnie z równowagi.
*Nie wiem jak można nazwać tą wadę ale mam mało wiary nie tyle co w siebie ale swoje dokonania. Niestety prawie zawsze wychodzę z założenia że mi coś nie wyjdzie, nie dam rady czegoś zrobić albo że zatnie mi się winda :D Zwykle okazuje się odwrotnie wszystkie egzaminy zdaje za pierwszym razem nawet prawko  :D Nie wiem czego mam wgrane takie coś do głowy . Staram się aby nie kontrolowało to mojego życia. :)

5. Co sprawia Ci najwięcej radości w życiu.
 Ale tak naprawdę potrafię cieszyć się z małych rzeczy. Ponieważ kiedy nie będziemy cieszyć sie z tych małych to z dużych także nie :) Nie mogę jednoznacznie odpowiedzieć na to pytanie . 

6.Twój ulubiony blog.

Nie mam ulubionych blogów. Ale mam ulubiony kanał na Youtubie :)
Będzie to RedLipstickMonster :)

7.Gdybyś musiała oddać wszystkie kosmetyki poza 6 o by to było .
*tusz do rzęs
* eyeliner
*moje pędzle ( nigdy ich nie oddam :D nawet jakby mnie kroili ;) hehe )
*podkład
*bronzer
*rozświetlacz

8. Jakie jest Twoje największe marzenie.

Pozostawie tą odpwiedź dla siebie bo mi się nie spełni ! ;)
na drugim miejscu jest ukończenie kursu u Maxineczki .

9.Jak w dwóch zdaniach zareklamowałabyś swojego bloga.

Nigdy nie byłam dobra w wymyślaniu haseł reklamowych :)
Mojego bloga piszę z pasją i zaangażowaniem. Cieszę się , że ktoś wchodzi i czytając docenia moją pracę.

10.Czy ktoś zachęcił Cię do prowadzneia bloga.

Tak , był to mój chłopak.

11. Jakie jest Twoje motto życiowe.
 
Chciałbym raczej być w stanie docenić rzeczy, których nie mam, niż mieć rzeczy, których nie jestem w stanie docenić.


Nominuje:
http://sarinacosmetics.blogspot.com/
http://secretaddiction86.blogspot.com/
http://mamanelki.blogspot.com/
http://frambuesa-beauty.blogspot.com/

Moje pytania:

1.  Jakie jest Twoje popisowe danie ?
2. Co myślisz o przyjaźni w internecie?
3.Co robisz by rozwijać się  w życiu ?
4.Gdybyś mogła coś w sobie zmienić co by to było?
5.Świat powinien być?
6.Kosmetyk pielęgnacyjny wszechczasów ?
7.Jaka marka kosmetyczna była Twoją pierwszą ?
8. Piosenka bliska Twojemu sercu?
9. Opisz siebie w trzech słowach?
10. O czym lubisz czytać u innych?
11.Jakie jest Twoje zdanie na temat zakupów internetowych? 



Do następnego ! ;) 
M.