Makijaż przełamany pomarańczem.

Cześć ;)

Niestety chyba lato się skończyło , ubolewam nad tym okropnie.. Jesien i zima to zdecydowanie nie moje pory roku .Mowi się trudno ..W domu wieczorami jest zimno , herbatka to teraz nieodłączny element każdego dnia :D

Ale do rzeczy , dzisiaj makijaż ! (wkoncu wiem. :D )

Coraz bardziej irytuje mnie brak sprzetu do fotografowania..chyba dlatego nie dodaje nic tak często jak wykonuje.. chyba zaczne zbierac na cos dobrego ;)

_________________

Na całą powieke nałożyłam korektor KOBO jako bazę,

Kolejnym krokiem było zaznaczenie załamania powieki matowym brązem z paletki Sleek del mar.

Następnie szarym cieniem  z pelety bf przyciemniłam zewnętrzny kącik.

Na środkową częśc powieki ruchomej płaskim pędzekiem wklepałam pomrańcz z palety spanshots także Sleeka.

Wewnętrzny kącik oraz wewnętrzną część potraktowałam srebrnym cieniem również z paletki sleek del mar.

(na zdjeciu oczywiscie jest zloty..o_O)

Kreska to eyeliner manhattan oraz rzęsy -wibo.

Twarz:

Podkład Ingrid 

Puder w kamieniu Ingrid

Bronzer nuxa

Rozświetlacz Mary Lou

Usta:
 Pomadka Helena Rubinstein

Do następnego ;) !

Buziaki

M.

Makijaż Agnieszki

Hej ! :)

Dzisiaj niedziela więc dzień dość luźny o ile można powiedzieć o jakimś luzie przy małym dziecku :)

Ale korzystając z okazji kiedy mały spał , pomalowałam Agnieszkę moją bratową :)

Poszłysmy w zielenie które obie uwielbiamy mimo , że zarówno Aga jak i ja mamy zieloną tęczówkę oka.

Myślę że gdyby dodac tu jeszcze fioletu wyszło by fajne pawie oczko :)

Na powieki nałożyłam cienie z paletki sleek opisywanej w poprzednim poście.Kreski nie musialam robic ponieważ Agnieszka ma pernamentną kreskę no i jak widzicie rzęsy 1:1 .

Ogólnie była zadowolona a mnie także efekt się podobał :)

Mam nadzieję że podoba wam się moja wersja takiego makijażu. 

Makijaż paletką sleek snapshots + Mary Lou - jedno z marzeń spełnione :)

hej ! :)

Dawno mnie nie było .. te upały i brak weny niestety odbiły się na prowadzeniu bloga ale już do was wracam z nowościami oraz makijażem. :)

Makijaż inspirowany był jedną z youtuberek która wykonała go kosmetykami MAC. ( Zmalowana). 

Ja natomiast użyłam tańszych cieni :). Pamiętajcie że jest to inspiracja .

Propozycja ta bedzie idealna dla wszystkich zielonych tęczówek. :)

No więc czas na zdjęcia :

tak prezentuje sie paletka , jesst to moja 3 paleta sleeka o dalej jestem zaskoczona pigmentacją tych cieni.

Naprawde serdecznie wam polecam ! :)

1.Zaczełam od zaznaczenia załamania powieki cieniem o nazwie : purple haze.

2.Następnie płaskim pędzlem w środkowa część powieki ruchomej wklepałam cień z tej samej paletki : Lotus flower.

3.W wewnętrzny kącik nałożyłam zieleń dla przełamania : pomieszałam dwa odcienie : Kiwi flower oraz green iguana.

4.Matowym beżowym cieniem o nazwie Sand Walker zmatowiłam łuk brwiowy.

5.Dolną powieke przejechałam tym samym pędzlem którego używałam do cienia purple haze.

6.Narysowałam kreskę i wytuszowałam rzęsy. i gotowe :)

Użyte kosmetyki:

Twarz - Podkład vichy dermablend , bronzer Ck , rozświetlacz Mary Lou

Oczy : Paletka Sleek Snapshots , eyeliner manhattan , tusz lovely.

Brwi: Kredka do brwii catrice , żel do brwii MIYO

______________________

Jak zapewne wiecie przebywam aktualnie we Wrocławiu . Ale po powrocie szykuje się sporo nowych notek bo mam bardzo duzo pomysłów :)

Chciałabym teraz pochwalic wam się jedną rzeczą która na mojej chciejliście była już pare dobrych miesięcy . A mianowicie jest to : MARY LOU <3

Jestem zachwycona, zakochana , zauroczona tym produktem od pierwszego muśnięcia ;)

i to by było na tyle.

Buziaki kochani !

M.