Hej,
dzisiaj przychodze do was z makijażem który wykonałam już jakiś czas temu , ale zanim wam go pokaże , należy wam sie kilka słów wyjaśnienia.
Nie pisałam dłuższy czas ponieważ mam teraz mało czasu na rozwjanie pasji.. niestety Studia i praca licencjacka gonią mnie terminami i byc moze od środy zaczne pracować także mój czas jeszcze bardziej się skurczy. Czeka mnie jeszcze wyjazd do Wrocławia więc same widzicie ciężko mi wygospodarować czas a mój makijaż ostatnio składał się tylko i wyłącznie z kreski i tuszu. Wraz z początkiem kwietnia odzyskam troche czasu ponieważ to właśnie do tego miesiąca mam oddać jeszcze dwa rodziały pracy. Mam nadzieje że mi to wybaczycie ;)
a teraz makijaż:
Wenętrzny kącik to biały perłowy cień , następnie na całą powiekę nałożyłam delikatny fiolet , a załamanie i zewnętrzny kącik podkreśliłąm butelkową zielenią. Oczywiście kreska obowiązkowo i tadam ;)
Pozdrawiam serdecznie
M
P.s - Mimo , że sama nie tworze i nie pisze to na wasze blogi zaglądam praktycznie codziennie ;)
Buziole ;)
Fiolet jest genialny i świetnie współgra z tą zielenią. Jakiego tuszu używasz? Ładnie podkreśla i wywija rzęsy ;).
OdpowiedzUsuńtutaj mam akurat rzesy w pasku artdeco ! Moje niestety są proste jak druty i żaden tusz czy zalotka tego nie zmieni :(
UsuńOoo, to widzę, że trafiłam na kogoś z takimi samymi rzęsami co ja! :D Moich również żaden tusz nie wywinie choćby nie wiem jak go reklamowali w tym aspekcie. Zalotka co prawda działa, ale niestety zdarza mi się jej używać już po nałożeniu tuszu (rzęsy na szczęście dzielnie to znoszą ;)). A co do manii biedronkowskich organizerów, szukaj, szukaj! Jeden za niecałe 10 zł a od razu wszystko ładnie ułożone.
UsuńPozdrawiam ;*.
Bardzo ładnie. Lubię te kolory, choć sama tak się nie maluje, bo mi niestety nie pasują.
OdpowiedzUsuńWOW! Piękny! Świeży, subtelny, kobiecy! Śliczny!
OdpowiedzUsuńdziekuje :*
Usuń