Cześć ! :)
Każda z nas marzy o długich , gęstych i mocnych rzęsach.
W moim przypadku krótkich , jasnych i byle jakich rzęs ( pewnie większość blondynek łączy się ze mną w bółu :D ) - myślałam , że nie ma już ratunku.. no bo niby stosowałam już tańszą odżywkę przeznaczoną do rzes , no i niby zachwalałam ale efektu WOW nie było .
Olejek rycynowy okropnie podrażniał mi oczy .. Porzuciłam więc wszelką nadzieję.. ale .. najpierw krótka historia zakupu :D..
Nie wiem czy wiecie ale jedną z moim ulubionych aplikacji w telefonie jest aplikacja BLIX - czyli zbiór gazetek promocyjnych w jednym miejscu ^^.
Ale do rzeczy.
Przeglądałam sobie gazetkę Super-Pharmu i patrze odźywka Long4Lashes do rzęs 39 zł . Mysle no dobra.
Wziełabym ale u mnie w mieście nie ma oczywiście tej drogeri. No to pisze do brata we Wrocławiu :D ( Wyobraźcie sobie. Moj brat 31 lat jedzie dla mnie po odżywkę do rzęs do centrum miasta haha ) ale pojechał <3 . ( w sumie nie wiem czy jechał sam czy to bratowa mi kupowała :D nie pamiętam :D )
Wracając do meritum :D
W między czasie poczytałąm sobie opinie i ogólnie dziewczyny zachwalały ale kiedy zobaczyłam cene początkową ( 90 zł ) nie mogłam uwierzyć.. Do tej pory żałuje , że nie zakupiłam chociaż dwóch opakowań :(. Wiem że przynudzam :D Ale najśmieszniejsze jest to , że odebrałam ją dopiero kiedy pojechałam do niego w odwiedziny ! :D ( MOj brat ma problem z wyslaniem czegokolwiek .. :D Człowiek potrafi sie naczekać ) . :D W międzyczasie szczerze powiem , że już zapomniałam o tym zakupie :D Ale odebrałąm , wróciłam do Zamościa i zaczęła się moja przygoda z L4L. :)
Pierwsze wrażenie:
Odżywka ma ładne biało złote opakowanie , pojemność 3ml.
Wygląda jak eyeliner w płynie ale oczywiście jest bezbarwna.
Przy pierwszym użyciu żadnego pieczenia czy łzawienia oczu.
Zdjęcie przed:
( niestety nie mam zdjec bez makijazu czy tuszu
Jedynie co moge wam powiedziec to najzwyklejsza mascara na rzesach - Lovely Pump up )
Więc używałam jej codziennie wieczorem po demakijażu .
( W ciągu 3 miesięcy zapomniałam może 3 razy) :)
Nic mnie nie szczypało , nie podrażniało.
Ale pamiętajcie że jest to raczej sprawa bardzo indywidualna .
Zdjęcie po :
Jak widzicie efekty są spektakularne. Nie spodziewałam się aż takich :)
Po pierwsze zegęszczenie rzęs. Jest ich poprostu bardzo duzo !
No i ta długość <3
a Wy testowałyście jakieś odżywki do rzes?
:)
Do następnego !
M.
Wow! Świetny efekt!
OdpowiedzUsuńBrawo! Mam i używam od dawna :) Potwierdzam - efekty są oszałamiające <3
OdpowiedzUsuńNie oczekiwałam takich cudów ! :D
UsuńGenialny efekt! Widzę również że wystrój bloga się zmienił! Jak najbardziej na plus :)
OdpowiedzUsuńJa mam obecnie L'biotica.
OdpowiedzUsuńChyba nic nie daje moim rzęsom :(
Tyle że nie są wysuszone na wiór ....
a dlugo stosujesz? :) Ja stosowałam też tą odżywkę i rzesy również urosly może nie było takiego efektu ale za taką cene ;) byłam naprawde zadowlona ale bez efektu WOW :)
UsuńEfekt wow! :)
OdpowiedzUsuńEfekt jest ogromny, ostatnio będąc w Rossmannie zastanawiałam się nad nią, teraz wiem, że warto wypróbować.
OdpowiedzUsuńwarto warto ! :D
Usuńa po odstawieniu nie było mega wypadania, przerzedzenia i w ogóle? Bo bardzo się tego boje :(
OdpowiedzUsuńCiężko mi się odnieść bo tak na dobrą sprawe jeszcze coś wygrzebuje z tego opakoania i jak narazie nakladam dalej , dam znac jak całkiem odstawie :P
UsuńPrzerzedzenia nie ma , rzesy wypadły tak jak wypadały czyli w naturalnym cyklu :) Zrobił się krótsze ale dalej są gęste :D
Usuń