Hej ;)
Nieuchronnie zbliża sie drugi semestr na studiach. Sesja poszła jak zwykle do przodu ;) . Dzisiaj wymodziłam makijaż z odrobiną ciemne zieleni. Rozjasniłam za to wewnętrzny kącik i tym razem nie malowałam kreski.
Do tej pory jako bazy pod cienie używałam korektora. Tym razem w roli głównej występuje baza z Artdeco i powiem wam że korektor może sie schować w buty ;)
jak wam sie podoba?
Buziaki
M.
Ps. Mam grzywe ;)
warto wydawac tyle pieniedzy na szminke ktorej prawie nie widac?
OdpowiedzUsuńWidac ją tyko aparat tego nie oddaje niestety , ale co do jakości wykonania to uwazam ze warto :) dlugo sie utrzymuje i nie wysusza ust.
Usuń